W minioną sobotę w Kazachstanie odbył się ślub wnuka prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa. Ślub odbył się w luksusowym hotelu w Almaty gdzie do rana bawiła się prezydentka rodzina i znajomi. Gości bawił między innymi raper Kanye West. Ponoć za występ otrzymał honorarium 3 miliona $. Dla dyktatora Nazarbajewa ta kwota nie robi wrażenia ponieważ od ponad dwudziestu lat defrauduje państwowe pieniądze i zawłaszcza dochody ze sprzedaży ropy.
Podczas gdy władza Kazachstanu balowała w eleganckim pałacu pod piosenki zagranicznych wokalistów i raperów, w tym samym czasie zwykli obywateli na obrzeżach miasta w ogromnej liczbie przyszli na koncert popularnego kazachskiego piosenkarza Kajrata Nurtasa.
Koncert był darmowy i dla tego przyszło bardzo dużo ludzi, było dużo osób z dziećmi przyszło masa młodzieży. Zaczyna się koncert i po jednej piosence dosłownie jednej przerywają koncert. Na reakcje ludzi nie trzeba było długo czekać tłum wdarł się na scenę i zaczął ją demolować. Później na ulice podpaliły samochody.
Nie dziwi reakcja ludzi, którzy nie chcieli cierpieć dalszego upokorzenia. Ludzie protestowali i pokazał , że nie powinny być ignorowane .
W wyniku zamieszek rannych zostało około 100 osób ponad 165 młodych, ludzie którzy po prostu przyszli na koncert swojego idola, zostało zatrzymanych.
Dzisiaj taki jest Kazachstan z jednej strony bogata skorumpowana władza z dziećmi rodzinami i ze znajomymi, która ma wszystko. A z drugiej strony zwykły biedny naród, który ledwo koniec z końcem wiąże i któremu ma wystarczyć jedna piosenka dla rozrywki.
Balli Marzec
Opozycja Kazachstanu za granicą