W związku opublikowaniem przez Fundację Otwarty Dialog (FOD) skandalicznej instrukcji nawołującej do destabilizacji Polski chciałabym podzielić się swoją wiedzą na temat tej organizacji.
Od wielu lat działam na rzecz przemian demokratycznych w mojej Ojczyźnie – Kazachstanie. Współpracowałam m.in. z Prezydentem Lechem Kaczyńskim w sprawie przestrzegania praw człowieka w Kazachstanie.
Nasze pierwsze akcje jako Wspólnoty Kazachskiej odbyły w latach 2002, np. kiedy chciano wręczyć Nursułtanowi Nazarbajewowi doktorat honoris causa krakowskiej AGH, na co nie zasługiwał. Po naszej interwencji tego nie zrobiono. Od tamtego czasu bardzo dużo działań podejmowaliśmy, opinia naszego stowarzyszenia jest słyszana w Polsce i Kazachstanie. Teraz boję się ze strony FOD nawet fizycznej napaści, jeśli tak będą reagować dalej i wprowadzać w Polsce takie zasady jak na Ukrainie – bicie, szarpanie politycznych przeciwników, a nawet zabijanie.
Cała działalność Fundacji Otwarty Dialog (FOD) jest nakierowana na to, żeby bronić ich szefa, oligarchy z Kazachstanu Muchtara Ablyazova, który ukradł 6 miliardów dolarów narodowi kazachskiemu i wyjechał na Zachód, a teraz chce zapisać się do opozycji kazachskiej. Ich zadaniem jest przedstawiać go jako męczennika, po to żeby mógł spokojnie żyć na Zachodzie. Fundacja Otwarty Dialog na początku zajmowała się tylko Kazachstanem, potem zaczęli zajmować się także Ukrainą, Rosją, krytykując władze tych krajów, tylko po to żeby stworzyć sobie historię działalności, żeby się uwiarygodnić. Tworzonych jest wiele organizacji pozarządowych, które mają bronić mocodawcę, tworzone są gazety, które piszą o nim tylko pozytywne rzeczy, na nawet współpracownik Otwartego Dialogu Ukrainiec Igor Viniavski pracuje w TV Belsat i robi programy o nim w Polsce.
Otwarty Dialog nawołuje do rozlewu krwi?
