Francuski sąd postanowił, że skompromitowany kazachski bankier Mukhtar Ablyazov powinien być ekstradowany do Rosję lub na Ukrainę.
Ogromne pieniądze (właściwie to pieniądze kazachskiego narodu) Ablyazov wydał na swoich ukraińskich najemników i różnych winiawskich i ketebaewych, wierząc, że oni go uratują.
Ile złamał Ablyazov losów młodych ludzi z banku BTA, pracowników przemysłu naftowego w Zhanaozenie – nawet trudno zliczyć. Około 50 osób siedzi w więzieniach, tylko za to, że pracowali dla Ablyazova. Cierpienia ich matek i ojców, żon i dzieci trudno opisać słowami. Dla niektórych to był jedyny syn, jedyny żywiciel rodziny, który teraz siedzi w więzieniu dzięki Ablyazovovi. Obawiam się, że Bóg usłyszał klątwy ich matek na Ablyazova.
A media pracujące za pieniądze Ablyazova promowały tylko samego Ablyazova albo ludzi z jego bliskiego otoczenia, a ludzi poszkodowani za współprace z Abliazowym traktowali mięsem armatnie. A niektórzy mówili – szachista, który przewiduje swoje ruchy na kilka kroków do przodu, a on okazał się po prostu naiwnym człowiekiem.
Ablyazov święcie wierzył, że wszystkich można przekupić w Europie. Jak powiedziała francuski prokurator, wydaje się, że przekupił nawet Amnesty International i Human Right Watch, które za niego walczyły, jak za własną kieszeń. Dlaczego te organizacje nie broniły zwykłych więźniów politycznych w Kazachstanie, jak na przykład narodowego bohatera, Arona Atabeka?
Ablyazov naiwnie liczył, że ukradnie 6 miliardów i uda prześladowanego, przekupi wszystkich na świecie i będzie pławić się w luksusie i śmiać się z ludzkiej naiwności. Ale francuscy prokuratorzy wypowiedziały się w sądzie za ekstradycję Ablyazova na Ukrainę, oświadczywszy, że należy go traktować nie jak dysydenta, ale jak «wielkiego oszusta».
Bóg z nim, z Ablyazovem, sąd demokratycznego państwa Francji, ze starą demokracją zdecydował, że Ablyazov nie jest dysydentem, a oszustem. A o dalszym jego losie zdecyduje Najwyższy, który zna o nas wszystko i wie, na co zasłużyliśmy w tym życiu.
Najbardziej mi przykro za nas, za opozycję Kazachstanu. Ablyazov wyrządził ogromną szkodę opozycji Kazachstanu. Ludzie zaczęli nawet myśleć, po co nam zamieniać złodziei aktualnej władzy na złodziei z opozycji typu Ablyazova (Ablyazov uporczywie twierdził, że on jest opozycją). A i na świecie pozostało wrażenie, że opozycja Kazachstanu to ludzie typu oszusta Ablyazova.
Wierzę, że opozycja Kazachstanu oczyści się z brudu pozostawionego przez Ablyazova. Ludzie opozycji powinni być jak żona Cezara – czystymi i poza wszelkimi podejrzeniami, wtedy i w kraju i za granicą będą wierzyć, szanować i popierać.
My opozycja będziemy dalej walczyć z niesprawiedliwością i dyktaturą w Kazachstanie. Mając ogromne bogactwa na swojej ziemi, naród Kazachstanu zasługuje na lepsze życie, niż dzisiaj. Ropa naftowa i gaz kiedyś się skończą, dlatego dzisiaj powinniśmy myśleć i pracować tak, żeby jutrzejszy dzień dla naszych potomnych nie był biednym. A wszystkim złodziejom narodowych bogactw Kazachstanu mówimy – kara was nie ominie.
Balli Marzec
Opozycja Kazachstanu za granicą.